[tak było w połowie lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku... Nieźle brzmi, ale to prawda ;) tak było i chyba momentami teraz... tym bardziej, że za oknem pada deszcz i świat zrobił się taki... mokry?]
Teraz, kiedy noc jest
ze mną a deszcz
ciągle śledzi moje
myśli
Wydaje mi się, że
nikt tak jak ja
nigdy nie był pusty.
Dlaczego?
Otworzę okno i zapytam się
kropli dlaczego podąża
za mną.
Może będzie wiedziała dlaczego
pustka i żal ogarnęły
ciało (me)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz