Pierwsze promienie muskają
Zamkniętą powiekę...
Dotyk ciepła budzi Twoje zmysły.
Ciepło pościeli drażni skórę
Szukajac wsparcia drugiego oddechu...
Miarowy, spokojny...
Jest...
Dłoń wtulona pod poduszkę...
Szczęście zamknięte w trzech metrach kwadratowych...
W objęciu świtu szukasz niedawnych
Myśli, dotyku, pocałunków...
Słońce zagląda dyskretnie
Czarując ciepłem promieni.
Gorąca kawa... Tak...
Przyprawiona pocałunkiem...
Szczyptą namiętności, posypana cynamonem...
Otwieram oczy...
Marzenia się spełniają...
Dlatego marzę...