Z
perspektywy czasu.
Patrzę
na siebie.
Co
ty tutaj robisz?
Próbuje
złapać to co nieuchwytne.
Próbuje
dotknąć wiosnę,
Która
odeszła bezpowrotnie.
Dlaczego?
Pytam się.
Patrzę
na siebie
Z
perspektywy lustra.
Co
ja tutaj robię?
Muszę
złapać drugi oddech.
Potrzebuje
świeżego słowa,
Dotyku,
chwil spędzonych
Wspólnie...
Patrzę
na lustro...
W
lustrze duszę się...