sobota, 4 kwietnia 2015

Marzenia...

Pierwsze promienie muskają
Zamkniętą powiekę...
Dotyk ciepła budzi Twoje zmysły.
Ciepło pościeli drażni skórę
Szukajac wsparcia drugiego oddechu...
Miarowy, spokojny...
Jest...
Dłoń wtulona pod poduszkę...
Szczęście zamknięte w trzech metrach kwadratowych...
W objęciu świtu szukasz niedawnych
Myśli, dotyku, pocałunków...
Słońce zagląda dyskretnie
Czarując ciepłem promieni.
Gorąca kawa... Tak...
Przyprawiona pocałunkiem...
Szczyptą namiętności, posypana cynamonem...

Otwieram oczy...

Marzenia się spełniają...
Dlatego marzę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz