Stoję i patrzę
Na niego...
Lunatyczny taniec krok za krokiem
Błądzi w mej głowie.
Lunatyczna dusza krok za krokiem
Błądzi w jego świetle...
Czym jest, że oślepia?
Stoję i patrzę
Na niego...
Trąca blaskiem wyciągnięte gałęzie
Próbujące go złapać.
Lunatyczny śmiech słyszę w myśli,
Która histerycznie
Uczepiła się jednego promienia...
Czym jest, że oślepia?
Stoję i patrzę
Pochłonięty lunatyczną duszą...
Trochę poezji która nie jest poezją, trochę prozy, która jest prozą... życia codziennego. Czyli zapiski [nie] codzienne...
poniedziałek, 3 listopada 2014
Lunatic...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz