niedziela, 7 grudnia 2014

Sorrow

Zapach porannej jajecznicy
Unosi się w kuchni.
Pusty salon przeraża ciszą.
Twój pokój milczy nie dokończoną zabawą.
Koniec weekendu drażni samotnością
I wszechobecnym szukaniem zajęcia...
Zabicia czasu domagam się...

Zapach porannej jajecznicy
Nadal drażni moje wspomnienia...

Jeszcze chwil parę, sen przyjdzie,
Poniedziałek powita nowymi wyzwaniami.
Zimna poduszka, chłodny sen, smutek...
Smutek rozbrzmiewa w salonie.
Muzyka...
Największa miłość...
Po Tobie, mój synu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz